Dębiczanin Łukasz Gębara pojawił się dziś na planie nagraniowym emitowanego w Polsacie programu „Ninja Warrior”.
„Ninja Warrior” w Polsce zagościł jesienią poprzedniego roku i średnio oglądało go prawie 1,5 miliona widzów Polsatu. Wiadomo już, że będą jeszcze przynajmniej dwie edycje. Druga na antenach zagości we wrześniu i październiku, zaś daty premiery trzeciej, w której prawdopodobnie zobaczymy Gębarę, jeszcze nie poznaliśmy.
Uczestnicy telewizyjnego show muszą pokonać specjalnie przygotowany tor przeszkód. Zaczynają od eliminacji, a później przechodzą na trudniejsze etapy. Dla dębiczanina to kolejne życiowe wyzwanie, bo nie dość, że jest trenerem personalnym, to także trenerem i zawodnikiem Runmageddonu, to jeszcze uprawiał street workout.
O tym, jak poszło mu na torze „Ninjas Warrior” dowiemy się dopiero po emisji w telewizji. Przed startem napisał na swoim Facebooku krótko: – Nie chce mi się kąpać, więc trzeba się spinać.
Fot. Archiwum prywatne