W nocy na pomniku Jana Pawła II w Dębicy zawisła tęczowa flaga. Podobne incydenty miały miejsce także na rynku i przy Urzędzie Miejskim.
– Dziś w nocy doszło na terenie naszego miasta do kilku incydentów. Pomnik św. Jana Pawła II „udekorowano” tęczową flagą ruchu LGBT, a tęczowe symbole i hasła wzywające do rzekomej tolerancji namalowano przy ratuszu i na rynku. Ilustrują to zdjęcia przesłane mi przez internautów. Trudno określić szczególnie ten pierwszy czyn inaczej aniżeli prymitywnym aktem wandalizmu oraz prowokacyjną grą na uczuciach religijnych mieszkańców, Co więcej akty te miały miejsce tchórzliwie pod osłoną nocy, co nie przysparza chwały tym, co to zrobili – pisze na Facebooku Mateusz Cebula, przewodniczący Rady Miejskiej w Dębicy.
– Mamy w Polsce wolność słowa i wyrażania swoich poglądów. Dotyczy to także poglądów z gatunku ideologii LGBT. Jest jednak „ale” . Wolność ta ograniczona jest poprzez wymóg poszanowania innych uczestników życia społecznego. A takie incydenty jak tu opisane są dalekie od tej zasady, bo ingerują w sferę wolności innych. Apeluję więc do osób chcących manifestować swoje poglądy, by czyniły to zgodnie z prawem i zasadami współżycia społecznego. Szczególnie, że takie przedsięwzięcia mogą dać skutek odwrotny do zamierzonego. Wszak osoby manifestujące te poglądy domagają się tolerancji i poszanowania – a ich czyny temu przeczą – dodaje.
Zdjęcie zostało opublikowane między innymi na profilu Spotted: Dębica i okolice, na którym nie brakuje zarówno komentarzy oburzenia, jak i poparcia.
– Mi to nie przeszkadza – pisze pani Joanna.
– A później wielki płacz i zdziwienie dlaczego społeczeństwo hejtuje osoby homoseksualne. Sami sobie robią krzywdę. Nie mam nic do osób lgbt pod warunkiem, że nie afiszują się z tym i nie robią takich chorych manifestacji. Każdy ma prawo być z kim chce, bo tak samo osoby hetero nie chciałyby być nieszczęśliwe w związku z partnerem, ale przypadek ze zdjęcia podchodzi już pod chorobę psychiczną – komentuje pani Sylwia.
Większość z wypowiedzi nie nadaje się jednak do cytowania.
Fot. fb.com/spotteddebicaiokolice