Po dzisiejszym przesłuchaniu 15-latka z Głowaczowej, który w poniedziałek zabił swoją siostrę, ponownie pojawił się argument, że to głosy w głowie pchnęły go do tego strasznego czynu.
Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło około godziny 18:00 w poniedziałek. Najpierw nastolatek bił 17-latkę z użyciem kija bejsbolowego, a następnie zadał jej kilkanaście ciosów nożem. Na dzisiejszym przesłuchaniu przyznał się do do winy. W rozmowie z serwisem debica24.eu, prokurator Jacek Żak potwierdził, iż chłopiec słyszał w głowie głosy, które pchnęły go do zabicia siostry.
Dużo informacji ma również dać zawartość pamiętnika, który znaleziono w domu rodziny. Zabezpieczono także komputer nastolatka.
Bardzo możliwe, że jeszcze dziś poznamy decyzję dotyczącą przyszłości 15-latka. Do sądu trafił bowiem wniosek o tymczasowe umieszczenie go w schronisku dla nieletnich. Miałby tam spędzić trzy miesiące.
Fot. Policja