Dariusz Kamiński, zawodnik Wisłoki Dębica może niebawem zmienić klub. Aktualnie przebywa na testach w pierwszoligowego GKS-u Jastrzębie.
Dariusz Kamiński przyszedł do Wisłoki przed tym sezonem z Górnika Zabrze. Wychowanek Piasta Zawidów zasilił szeregi biało-zielonych na zasadzie transferu definitywnego we wrześniu 2020 roku. Teraz pojawiła się przed nim okazja, by zmienić klub. Były zawodnik Górnika ma za sobą sparing w barwach GKS-u Jastrzębie, który 1-ligowy zespół wygrał pewnie 4:1. Wraz z Kamińskim GKS testował również Kajetana Szmyta z Warty Poznań oraz młody 16-letniego bramkarza Jakuba Maciejowskiego.
Były piłkarz takich klubów jak: Gwarek Zabrzek czy Olimpii Grudziądz, jak do tej pory zagrał 11 spotkań w Wisłoce Dębica. Na boisku spędził prawie 800 minut, co zaowocowało trzema bramkami i dwiema asystami. Po pierwszej rundzie jego aktualny zespół zajmuje 10. miejsce w tabeli.
Z kolei GKS Jastrzębie od trzech sezonów walczy o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, lecz jak na razie gra w PKO Ekstraklasie nie jest mu po drodze. Aktualnie ekipa ta jest w dolnej części klasyfikacji 1 ligi (14. pozycja). Testy gracza Wisłoki oznaczają, że klub chce z przytupem wejść na wiosnę.
Dariusz Kamiński jest młodym (22 lata) i utalentowanym zawodnikiem, który na pewno pragnie ciągle się rozwijać. Teraz staje przed szansą, by zamienić trzecioligową Wisłokę Dębica na GKS Jastrzębie. Pierwszy test-sparing ma już za sobą. Następny mecz przygotowujący do rundy odbędzie się już 23 stycznia, a GKS zmierzy z Hutnikiem Kraków.
Fot. Wisłoka Dębica