Po bramce Tomasza Palonka Wisłoka Dębica pokonała Wólczankę Wólka Pełkińska i awansowała do finału wojewódzkiego Pucharu Polski!
To wyrównane starcie rozpoczęło się od agresywnej gry gospodarzy, którzy walcząc o zwycięstwo często faulowali biało-zielonych. Lepszy poziom pokazywali jednak także w grze. Choć było dużo bliskich sytuacji, Wisłoka nie straciła gola. Do szatni drużyny schodziły z bezbramkowym remisem.
W drugiej części zaciętość tego spotkania wyglądała podobnie, ale nie ma co się dziwić – stawka była ogromna. Jednak jak w 60. minucie relacjonowała Wisłoka, to gospodarze mieli przewagę. To skłoniło trenera Dariusza Kantora do pierwszych zmian. Za Dawida Sojdę na boisku pojawił się Tomasz Palonek, najskuteczniejszy zawodnik dębickiej ekipy w pucharach.
Czy podtrzymał dobrą passę i w tym meczu? Jak okazało się po kolejnych kilkudziesięciu minutach i wielu akcjach bramkowych, tylko zmiennik był wykorzystać sytuację. W 86. minucie Palonek wykorzystał podanie Sebastiana Polaka i pokonał bramkarza Wólczanki.
Mimo doliczonych pięciu minut, do końcowego gwizdka już nic się nie zmieniło. Wisłoka Dębica pokonała gospodarzy i zapewniła sobie awans do finału wojewódzkiego Pucharu Polski, w którym 26 czerwca zmierzy się w Stalowej Woli z miejscową Stalą. Triumfator tego starcia będzie rywalizował w drabince głównej PP, w którym może trafić między innymi na zespoły z PKO BP Ekstraklasy!
Fot. Wisłoka Dębica