Około godziny 1:00 w nocy doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku w Korzeniowie. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, czego efektem było dachowanie.
Spokojną noc przerwał głośny huk, na który zareagowali strażacy z OSP Korzeniów. Zaraz potem zjawiły się jednostki OSP Żyraków oraz JRG 1 PSP Dębica. Poza tym na miejsce wypadku przyjechały dwa radiowozy policji oraz oddział ratunkowy.
– Zaraz po północy, bliżej godziny 1:00 doszło do dachowania samochodu po wcześniejszym uderzeniu w płot. Jedynym poszkodowanym w całym zajściu był kierowca samochodu marki Audi. Na miejscu pojawili się również policyjni technicy w celu wyjaśnienia całego zdarzenia. Z naszych ustaleń wynika, że w nocy doszło do operacji, lecz na ten moment nie ma więcej informacji – przekazuje naczelnik OSP Korzeniów Lucjan Lipa.
Aktualizacja: – Jak się okazało, kierowcą audi A6 był 39-letni mieszkaniec Podola. Mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało, że miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie – informuje policja.