Prawie 3 promile wydmuchał rowerzysta zatrzymany wczoraj do kontroli policyjnej w Straszęcinie.
Około godz. 15:25 uwagę funkcjonariuszy przykuł rowerzysta. Sposób w jaki się poruszał wzbudził ich podejrzenia. Mężczyzna został więc zatrzymany do kontroli. Okazało się, że 41-letni mieszkaniec Głowaczowej był pod wpływem alkoholu.
– Badanie alkomatem wykazało 2,9 promila – mówi asp. sztab. Jacek Bator, Rzecznik Prasowy KPP w Dębicy.
Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
Fot. Policja