Dziś na stadionie Chemika Pustków odbył się mecz derbowy z LKS-em Pustków. Gospodarze pokonali beniaminka i uzyskali 3 punkty na start.

Gospodarze rozpoczęli mecz i to właśnie oni od samego początku zaczęli napierać i wysoko presować. W 7. minucie Chemik zmarnował akcje sam na sam. O tym zadecydowała przytomność bramkarza LKS-u. Derby bardzo szybko stały się ,,derbami” i w 14. minucie ucierpiał kapitan LKS-u, a chwilę wcześniej, kopnięty został zawodnik Chemika. W 15. minucie Chemik wysunął się na prowadzenie. Bramkę z kontry zanotował Norbert Nędza. Przez kolejne minuty gra była bardzo wyrównana. W 23. minucie LKS oddał mocny strzał, lecz bramkarz świetnie interweniował. W 25. minucie strzałem z przewrotki popisał się Robert Gawęda, lecz piłka upadła minimalnie obok bramki. Adam Haracz ewidentnie wyróżniał się w pierwszej połowie, wiele przechwytów, świetne wyprowadzanie akcji. Zasługuje na pochwałę. Warto wziąć pod lupę celność podań, gdzie większość zawodników popełniała błędy w kluczowych sytuacjach.

Sędzia tak naprawdę interweniował przez cały mecz, niektórzy zawodnicy zapędzali się według niego za daleko i musiał wkroczyć do akcji z kartkami lub upomnieniami. W 37. minucie był stały fragment gry dla LKS-u, dobre wykonanie, lecz również świetna interwencja bramkarza Chemika. W 40. minucie Mariusz Kopacz – obrońca Chemika, wybił piłkę z linii i utrzymał wynik. Chwilę później Chemik dobrze rozegrał rzut rożny, lecz bramkarz LKS-u dobrze się ustawił i wybił piłkę. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0.

W drugiej części ponownie przeważał Chemik i świetnie rozgrywał. Goście gubili się, szczególnie w środku pola i w obronie. W końcu pressing opłacił się i w 58. minucie David Jezuit podwyższył wynik na 2:0. Trener LKS-u wykorzystał jedną zmianę w 63. minucie. Przez kolejne minuty Chemik próbował zbliżyć się do bramki przeciwnika, lecz podania były niecelne i goście wybijali piłkę. W 75. minucie skrzydłowy LKS-u okiwał kilku zawodników i Mateusz Wróbel zdobył bramkę kontaktową. Chemik odrobił lekcje i już w 76. minucie rozpędził się i oddał strzał praktycznie na pustą bramkę, lecz bramkarz gości świetnie się ustawił i cudem obronił ten niebezpieczny strzał. Mecz był bardzo wyrównany do samego końca. Żadna z drużyn nie mogła zanotować lepszego posiadania piłki. 

W samej końcówce zawodnik Chemika oddał świetny strzał, lecz był minimalnie niecelny. Goście próbowali stworzyć jeszcze jakąś sytuację bramkową, lecz nie udało im się to. Dwukrotnie w meczu była wzywana pomoc medyczna, lecz żaden z zawodników nie odniósł większej kontuzji ani poważnego urazu. Emocje na boisku były tak samo wysokie jak na trybunach. W końcówce doszło do bójki zawodników. Dominik Kulas otrzymał czerwoną kartkę i zawodnik Chemika musiał opuścić boisko. Gospodarze nie wykorzystali akcji 2 na 0 i dalej nikt nie był pewien wyniku końcowego. Mecz zakończył się 2:1 na korzyść gospodarzy.

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Derby Pustkowa

Fot: Tomasz Magdoń

Share:
Polub nas na Facebooku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *